ZAPRASZAMY DO JANOWA PODLASKIEGO !

WSZYSTKIE OSOBY ZAINTERESOWANE ZWIEDZANIEM PODLASIA ORAZ

STADNINY KONI W JANOWIE PODLASKIM

od 1 maja 2016 !

prosimy o kontakt 603 609 794

lub mail: stowarzyszenie.janowpodlaski@interia.eu




poniedziałek, 9 maja 2011

relacje ze spektaklu - NOWA Z RADIA BIPER I BIAŁA TV

Proza, fotografia i muzyka – takie połączenie już zapowiada coś ciekawego. Do tego klimatyczne miejsce jakim jest stara plebania w Janowie Podlaskim. No i organizatorzy – Stowarzyszenie Turystyczno-Kulturalne. Te wszystkie elementy złożyły się w jedną niezwykłą układankę 7 maja 2011 r
ZAPRASZAMY na film z wydarzenia w Starej Plebanii w Janowie Podlaskim. Byliśmy tam dla Was. FILM <<==>> WEJDŹ
http://biala.tv/index.php/filmy/kultura/201-bialska-kulturka-malowane-sowem-i-obiektywem-


http://www.radiobiper.info/?id=wiecej&i=6588



Dziękujemy za te wspaniałe chwile, przeniesienie w czasie do zakamarków naszych dusz...

Panie Jacku - urzekające spojrzenie na Świat utrwalony za pomoca zdjęć...
Pani Urszulo, jakże pięknie wpisuję sie Pani proza w życie,
ja spisałam z mojej kartki fragmenty napisane jakby o Starej Plebani ks. Starka - to co udało mi się "wychwycić"
"Nie prawda, że domy umierają razem ze swoim ostatnim włąścicielem"
(Plebania ożywa, choćby na chwilę takiego spotkania)

"komin sterczy jak maszt starej korwety..."


"...ten dom nabiera cech żywej istoty..."
(dzięki temu, że Chcecie tu przychodzić)

Urszula Gronowska i Jacek Zaim
nasi wspaniali goście z Lublina

"Spotkałam dom z duszą - tego nie muszę nikomu tłumaczyć..."


MAM NADZIEJĘ, ŻE DOZNANIA ZE SPEKTAKLU SĄ NAJLEPSZYM PREZENTEM
DLA WSZYSTKICH OSÓB, KTÓRE ODWIEDZIŁY STARĄ PLEBANIĘ 7 MAJA WIECZOREM



1 komentarz:

  1. Pani Marzeno to my z Urszulką spotkaliśmy Dom z duszą - Starą Plebanię, gdzieś tam nad Bugiem. Z Zewnątrz zaniedbana, zniszczona, smutna, w środku życie wre, w piecu napalone, ciepło otacza, zaprasza, usypia, tutaj człowiek czuje się bezpiecznie, swojsko. Serdecznie dziękujemy za domowe życzliwe przyjęcie, po cichutku liczymy na jeszcze jedno spotkanie, jesienią zanim spadną śniegi. Jacek

    OdpowiedzUsuń